245696
Book
In basket
Niniejszy podręcznik jest próbą powiązania właściwości fizykochemicznych składników preparatu kosmetycznego z ich funkcją w danym produkcie. Umożliwia dobór składników w projektowanych formulacjach kosmetycznych. Nie jest to opracowanie o charakterze monograficznym. Nie analizuje więc wyników badań prezentowanych w literaturze naukowej. Jest to opracowanie wykładów (uaktualnionych), prezentowanych przez autora w Krakowskiej Wyższej Szkole Promocji Zdrowia oraz Politechnice Krakowskiej. W pierwszej części przedstawiono niezbędne informacje związane z operacjami jednostkowymi, najczęściej spotykanymi w pozyskiwaniu składników produktu kosmetycznego. Omówiono również wybrane reakcje chemiczne, umożliwiające zmianę właściwości hydrofilowo-hydrofobowych związków chemicznych używanych w komponowaniu formulacji kosmetycznych. Następnie przedstawiono budowę skóry, paznokci i włosów, w takim zakresie, by umożliwić zrozumienie oddziaływania preparatu kosmetycznego w miejscu jego aplikacji. W tej wstępnej części omówiono tworzenie emulsji, jej stabilność, ogólne cechy emulgatora i dobór emulgatora do określonej bazy. Przedstawiono również mechanizmy dostarczania substancji czynnej do struktur skóry. W kolejnej części omówiono wybrane składniki formulacji kosmetycznych, zwracając uwagę na związek ich właściwości fizykochemicznych z funkcją, jaką mają pełnić w danym produkcie. W części technologicznej omówiono ogólne zasady otrzymywania produktów kosmetycznych. Zasady te zilustrowano na przykładzie wybranych produktów kosmetycznych. Należy zaznaczyć, że są to podstawy chemii i technologii kosmetyków. Jest to zatem wprowadzenie do pogłębionych studiów z zakresu chemii i technologii kosmetyków w ramach kształcenia na drugim stopniu studiów.
Media files:
Availability:
There are copies available to loan: sygn. 104 (1 egz.)
Notes:
Bibliography, etc. note
Bibliografia na stronach 265-268.
Reviews:
The item has been added to the basket. If you don't know what the basket is for, click here for details.
Do not show it again