246568
Książka
W koszyku
(Najpiękniejsze Miłości ; 63)
Po chwili Warren spostrzegł, że nie jest tam sam nad brzegiem. Rozpoznał w ciemności zarys smukłej dziewczęcej sylwetki. Pomyślał też, że nieznajoma pochyla się chyba zbyt mocno do przodu, jak gdyby chciała coś dostrzec w głębinach rzeki. Patrząc na dziwnie nieruchomą postać wpatrzonej w wodę dziewczyny, markiz poczuł niepokój. Nie zastanawiając się dłużej zbiegł po schodkach prowadzących na pomost. - Proszę uważać, mademoiselle! - powiedział po francusku. - W tym miejscu Sekwana jest bardzo niebezpieczna! Nie miał zamiaru przestraszyć nieznajomej. Ona jednak na dźwięk jego głosu zadrżała nagle, jak gdyby przeszył ją dreszcz. Zdumiony Warren usłyszał słowa wypowiedziane po angielsku cichym, urywanym szeptem: - Proszę... odejść. Bardzo proszę... zostawić mnie samą. [okł.].
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej